Witajcie serdecznie.

Kiedyś miałem tutaj konto, ale zapomniałem danych dostępu - skoro moja pamięć jest tak zawodna, to niech trochę pocierpię za jej niedogodności.

Kimże jestem? Studentem, mającym z całą pewnością dwójkę w liczbie la...

Cieszę się, że moje przekonania okazały się błędne i dziękuję za sprostowanie. Dopóki nikt mi nie zarzuca, że czczę nie tych bogów, co powinienem, to nie mam z tym problemu. Przedstawiłem wyżej jedynie autoanalizę własnego dystansu doR...

Akurat imię "Jaryło" pojawia się w starych pieśniach ludowych, zapisanych przez Oskara Kolberga Jarowit to imię boga połabskiego. Przepraszam też bardzo, ale zarzucanie nam "wszechsłowiańskości" to jak zarzucanie wam, że nie jesteście Gr...

Jeśli chodzi o wasz spór, to sądzę, że prawda leży pośrodku. Bóstwa germańskie są mniej więcej takie same, lecz różnią się nazewnictwem. (Odyn<->Wotan). Lecz równocześnie sądzę, że Asatru działające w kNiemczech czy Anglii powinno...

Cytat: Viking w Dzisiaj o 14:22Dziś w dobie wszechobecnych nagrań, taśm itd gdzie informacje można łatwo wyśledzić ludzka pamięć jest bardzo zawodna Ale ludzka pamięć jest dziś zawodna właś...

Tak, masz oczywiście rację, co do różnorodności panteonów. Podobnie zresztą było w Helladzie do pewnego momentu (a nawet gorzej), dopiero potem zaczęło się to wszystko jednoczyć.
Jednak z racji wspomnianych przez Ciebie skąpych źródeł j...

Musimy pamiętać o jednym - pierwsze teksty o Jezusie spisano jakieś 15-20 lat po jego śmierci? Później?
Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak wiele wypatrzeń, przeinaczeń i zakłamań mogło powstać w tym czasie... Przecież mamy tu do czynienia...

Na początek chciałbym napisać, że jestem po nocce, więc moja pisanina może być nieco chaotyczna i nieskładna. Z góry za to przepraszam.
Dla ułatwienia posłużę się tu analogią do asatru. Zacznijmy od tego, że Germanie też w pewnym punk...

Pisałem kiedyś o tym tu: http://blog.pantheion.pl/rutilius/2010/02/09/religia_duszy_relig/
Jak mi coś nowego przyjdzie do głowy, to dopiszę.
<edit>
Tak, jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Nie jest to może argument do użycia, ale kwestia do dy...

Co byście powiedzieli człowiekowi dla którego niezrozumiałe jest jak w Polsce która ma swoich słowiańskich bogów można wyznawać bogów greckich, nordyckich czy innych?

W NT sklejono kilka wersji chrześcijaństwa z różnych epok, choć pisma Pawła należą do najstarszych, nie wszystko jest od nich zależne (np. synoptycy ŁK i Mt opierają się na niezależnym od kręgów pawłowych źródle "Q", i co może ważni...

Gdyby Paweł sobie wszystko wymyślił, to jego obraz Jezusa i wizja chrześcijaństwa nie była by tak różna od ewangelicznych wyobrażeń, (bo apostołów też by musiał wymyślić) po za tym istniała mała grupka chrześcijan o czysto żydowskim...

Oczywiście "a inni też" to jeden z głównych argumentów Cóż, facet dowodzi, że Jezus tak naprawdę nigdy nie istniał, oraz że Paweł (który pierwszy o nim pisał) myślał o Mesjaszu w kategoriach mitycznych, a nie historycznych (tzn. Jezu...

Kolejna próbka myth-theory? Nie dziękuję. Barth Ehrman (ateista) rozprawił się już z tym dość przekonująco. Nie chce mi sie całego oglądać, a jakie pomysły nt zmartwychwstania proponują (poza "a inni też")?

Z różnych powodów mam duże zastrzeżenia do tego filmu, ale tu możecie znaleźć parę ciekawych informacji na temat istnienia Jezusa:

https://www.youtube.com/watch?v=Pym3LUSnDLM

Snuć można różne teorie, od kosmitów, po spiski takie czy inne. Problem zasadniczy: jakie są historyczne dowody czy choćby poszlaki na to wskazujące? Czy te teorie lepiej czy gorzej tłumaczą to, co na podstawie rachunku prawdopodobieństwa mo...

Ja słyszałem że zamiast wniebowstąpienia było zabranie przez kosmitów.

A poważnie myślę że nie umarł na krzyżu a wszystko było dobrze zaaranżowaną mistyfikacją.

To też ciekawe
https://www.youtube.com/watch?v=wMS5MfzlYcE

Nie uważam, by to była mistyfikacja. Faktycznie zginął, ale uczniów przy tym nie było (przypominam, że uciekli w momencie aresztowania). Ale potem uczniowie faktycznie zaczęli widywać Jezusa. To były wizje, a nie spotkania z jakimś człowiek...

Moim zdaniem jednak zginął a to się działo później było sprytnie ułożoną mistyfikacją.
Mogło być tak: martwego Jezusa wyciągają z grobu i gdzieś przenoszą, potem przy pomocy kogoś podobnego odgrywają bajeczkę o zmartwychwstaniu, war...