Przeciw Chrześcijanom III Logos 35

Porfiriusz

porph.jpgl. Co się tyczy nauczania o spożywaniu tego, co zostało poświecone bogom, to jego rada jest zasadniczo stwierdzeniem, że jest to sprawa obojętna, odpowiadając pytającym, aby nie zadawali zbyt wielu pytań oraz że nawet jeśli coś zostało poświęcone jakiemuś bogu, może być spożyte, o ile tylko nikt inny nie zakazał im tego wcześniej! Zatem wpierw zakazuje {takich pokarmów}, następnie stwierdza: to, co oni poświęcają, czynią dla demonów, a ja nie życzyłbym wam być w żadnym związku z demonami.

2. Słowem i pismem naucza rzeczy sprzecznych: wiemy, że żaden bożek nie istnieje i że nie ma nikogo innego poza Bogiem jedynym. Jeszcze dalej: pożywienie nie przybliży nas do Boga; ani kiedy spożywamy nie stajemy się lepsi, ani kiedy nie jemy, nie jesteśmy gorsi. Następnie, niczym przy kolejnych magicznych zaklęciach, bredzi jak człowiek na łożu: spożywajcie, cokolwiek w jatce sprzedają, niczego nie dociekając dla spokoju sumienia. Pańska bowiem jest ziemia i wszystko co ją napełnia.

3. Cóż to za gra słów, jaką sobie trudno wyobrazić! Jakaż niejasna, sprzeczna wypowiedź! Jakież twierdzenie samo siebie niszczące mieczem! Ależ to nowa sztuka strzelania z łuku, w której łucznik strzela do samego siebie!

Total votes: 754